Odezwa polskich nacjonalistów do narodu ukraińskiego w 80-tą rocznicę Rzezi Wołyńskiej.

11 lipca bieżącego roku jest datą szczególną. W ten dzień wypada 80. rocznica Rzezi Wołyńskiej. Wspominając o tym niezwykle tragicznym wydarzeniu, nie chcemy podżegać do szukania zemsty, lecz zadbać o prawdę i pamięć.

80 rocznica to idealna okazja do refleksji i dyskusji. Jako polscy nacjonaliści uznajemy prawo narodu ukraińskiego do samostanowienia i posiadania niepodległego państwa, jednak nie zapominamy o polskim interesie narodowym i polskiej pamięci narodowej.

Byłoby zaprzaństwem, gdybyśmy w imię dobrych relacji z jakimkolwiek krajem, byli skłonni do zapomnienia i przemilczenia śmierci oraz cierpienia naszych rodaków. 

Obecna sytuacja geopolityczna jest niezwykle trudna dla naszych narodów, jednak w pewnym sensie jest to czas przełomowy. Uważamy, że to odpowiedni moment na nowe otwarcie w stosunkach polsko-ukraińskich.

W czasie, gdy na Ukrainie trwa wojna obronna przeciwko rosyjskiej agresji, Polska jest jednym z krajów, które okazują Ukraińcom największe wsparcie. Z Rzeczypospolitej trafiają na Ukrainę dostawy broni, pomoc humanitarna, paliwo, oraz transfery pieniężne do budżetu. Oprócz działań będących linią rządową, niezwykła jest również skala pomocy ze strony rozmaitych organizacji pozarządowych i osób prywatnych. Od początku wojny granicę polsko-ukraińską przekroczyło już ponad 13 milionów uchodźców.

Co znamienne, w Polsce nie powstał ani jeden typowy obóz dla uchodźców. Bardzo wiele osób z Ukrainy, szczególnie kobiet i dzieci przyjęły pod dach polskie rodziny. Skala potępienia dla działań Władymira Putina i jego hordy jest w Polsce znacznie wyższa, niż w większości krajów zachodnich. Prawie całe polskie środowisko narodowe stanowczo potępiło rosyjską agresję. Wśród Polaków (w tym także ludzi wywodzących się ze środowiska narodowego) zdarzają się również osoby, które pojechały na Ukrainę w charakterze wolontariuszy, ratowników medycznych, lub nawet ochotników biorących udział w czynnej walce. 

Polacy mieli już w historii wiele okazji, aby poznać, czym jest „ruski mir” i odczuć, ile cierpienia niesie ta cywilizacyjna hybryda; mająca ogromne naleciałości mongolsko-turańskich kultur Wielkiego Stepu.

Zdajemy sobie sprawę, że obecnie naród ukraiński przeżywa swoją tragedię. Jednak tak traumatyczne doświadczenia, jak np. rosyjskie zbrodnie w Buczy, Borodiance, czy w Mariupolu mogą pomóc zrozumieć Wam naszą tragedię i wywołać empatyczne spojrzenie na ofiary Wołynia.

W tym momencie to Ukraińcy giną, cierpią, porzucają swoje domy, tak samo było w lecie 1943 roku, kiedy ofiarami ukraińskich szowinistów byli Polacy.

Nie kierujemy tych słów, aby winą za Wołyń obarczyć wszystkich Ukraińców. Sprawcy tej zbrodni w większości już nie żyją. Nie żyją też w większości ci z Polaków, którzy przeżyli Rzeź Wołyńską. Co niezwykle znamienne, Polacy, którym udało się przeżyć, nie pałają żądzą odwetu. Znane były nawet przypadki, gdy osoby pochodzące z rodzin wołyńskich, angażowały się w pomoc dla ukraińskich uchodźców.

Te wszystkie okoliczności sprawiają, że podjęliśmy próbę przedstawienia naszego punktu widzenia dotyczącego możliwości nowej jakości w stosunkach polsko-ukraińskich.

Podkreślamy, że naszym celem nie jest zemsta, lecz chęć budowy przyszłych relacji w oparciu o sprawiedliwość i dążenie do prawdy. Oto najważniejsze ze sformułowanych przez Nas postulatów:

 

1. Wolność debaty historycznej:

Dla kształtowania relacji polsko-ukraińskich niezwykle istotne jest stworzenie możliwości wolnej debaty pomiędzy historykami z obydwóch krajów. Nasza wspólna historia jest niezwykle trudna i skomplikowana. Rzetelna, nieskrępowana dyskusja nad spornymi kwestiami mogłaby pomóc we wzajemnym zrozumieniu.

 

2. Polityka historyczna:

Szanujemy prawo Ukraińców do własnej polityki historycznej. Sądzimy jednak, że gloryfikowanie UPA, Stefana Bandery, Romana Szuchewycza, czy innych postaci i środowisk mających udział w zbrodni na Polakach, stanowi poważną przeszkodę utrudniającą poprawę i nowe perspektywy dla stosunków polsko-ukraińskich. Kierując do Was te słowa, proponujemy, aby większy nacisk w polityce historycznej Ukraina kładła na takie postacie jak Konstanty Ostrogski, Iwan Wyhowski, Piotr Konaszewicz-Sahajdaczny czy też Symon Petlura. Polityka historyczna może być ważnym czynnikiem w kształtowaniu relacji bilateralnych, dlatego lepiej, aby skupiała się na wątkach propolskich, niż antypolskich. Chcąc trwałej poprawy stosunków polsko-ukraińskich powinniście w swojej polityce historycznej stawiać na osoby i symbole, które budują mosty, a nie dzielą. Takimi wydarzeniami historycznymi mogą być też chociażby obrona Chocimia, czy też Powstanie Styczniowe.  Zależy nam także na zachowaniu i zabezpieczeniu polskiego historycznego i kulturowego dziedzictwa na Ukrainie.

 

3. „Nie o zemstę, lecz o pamięć i prawdę wołają ofiary”:

Oczekujemy zgody na prowadzenie przez Polskę prac ekshumacyjnych na Wołyniu. Nie jest to partykularny interes, lecz po prostu powinność wynikająca z poczucia honoru i przyzwoitości. Godne grzebanie zmarłych jest jedną z tych rzeczy, które można uznać za standard cywilizacji. Ostatnia posługa wobec ofiar Wołynia stanowiłaby nie tylko akt sprawiedliwości dziejowej, ale gest dobrej woli, który na pewno nie przeszedłby w Polsce bez uwagi.

 

4. Uznanie Rzezi Wołyńskiej za ludobójstwo:

Lepszą przyszłość można budować tylko na prawdzie. Uznanie przez stronę ukraińską zbrodni na Wołyniu za ludobójstwo byłoby po prostu sprawiedliwym podejściem do historii.

 

5. Powojenna odbudowa Ukrainy:

Uważamy, że w związku z pomocą udzielaną przez Polskę, polskie przedsiębiorstwa powinny posiadać na Ukrainie preferencje umożliwiające im udział w realizacjach inwestycji związanych z powojenną odbudową Ukrainy. W tym miejscu warto przypomnieć, że Polska od dawna nie utrzymywała z Rosją ożywionych stosunków gospodarczych, ani politycznych, natomiast firmy z takich krajów jak Niemcy, czy Francja prowadziły z Rosją intensywną wymianę handlową do samego wybuchu obecnej wojny. We wcześniejszych latach przedsiębiorstwa ze wspomnianych zachodnich państw sprzedawały Rosjanom nawet artykuły związane z przemysłem zbrojeniowym. Nie wierzymy w to, aby Francja i Niemcy trwale ograniczyły swoje relacje z Moskwą. Ich elity nadal marzą o „wielkim rosyjskim rynku”, a pro moskiewskie nastawienie wspiera tam moskiewska agentura wpływu z tradycjami od czasów carskich. Tradycją polityki Niemiec jest podział Europy Wschodniej na strefy wpływów wspólnie z Moskalami. Te wpływy gospodarcze łatwo mogą być przekute na polityczne, i perspektywicznie mogą zagrozić realnej niepodległości naszych krajów.

 

Uważamy, że powyższe kwestie są kluczowe w porozumieniu między naszymi narodami. O tym, że relacje polsko-ukraińskie zmieniają się na przestrzeni ostatnich lat, przekonujemy się na każdym kroku. To ważny moment w historii naszych narodów, który powinniśmy wykorzystać do budowy pojednania.

 

Sygnatariuszami tego listu są:

 

Stowarzyszenie Obóz Narodowo – Radykalny

Redakcja miesięcznika narodowo – radykalnego „Szturm”

Stowarzyszenie na rzecz tradycji i kultury „Niklot”

Autonomiczni Nacjonaliści

Stowarzyszenie "Trzecia Droga"

 

- - - 

 

Звернення польських націоналістів до українського народу з нагоди 80-х роковин Волинської Різанини.

11 липня цього року – особлива дата. Цього дня виповнюється 80 років Волинської Різанини. Згадуючи про цю надзвичайно трагічну подію, ми хочемо не спонукати до помсти, а забезпечити правду та пам’ять.

80-річчя – ідеальна нагода для роздумів і дискусій. Як польські націоналісти, ми визнаємо право українського народу на самовизначення і незалежну державу, але не забуваємо про польський національний інтерес і польську національну пам’ять.

Було б нерозумно, якби в ім’я добрих стосунків з будь-якою країною ми хотіли забувати й мовчати про смерть і страждання наших співвітчизників.

Нинішня геополітична ситуація надзвичайно складна для наших народів, але в певному сенсі це переломний час. Ми вважаємо, що це слушний момент для нового відкриття в польсько-українських відносинах.

 Нинішня геополітична ситуація надзвичайно складна для наших народів, але в певному сенсі це переломний час. Ми вважаємо, що це слушний момент для нового відкриття в польсько-українських відносинах.

У той час, коли Україна веде оборонну війну проти російської агресії, Польща є однією з країн, яка найбільше підтримує українців. З Республіки Польща в Україну йдуть поставки зброї, гуманітарної допомоги, пального та грошові перекази до бюджету. Окрім того, що ця діяльність є державною, масштаби допомоги від різних громадських організацій та приватних осіб також є вагомими. Від початку війни польсько-український кордон перетнули понад 13 мільйонів біженців.

Показово, що в Польщі не було створено жодного типового табору для біженців. Багатьох людей з України, особливо жінок і дітей, взяли до себе польські родини. Масштаб засудження дій Володимира Путіна та його орди значно вищий у Польщі, ніж у більшості західних країн. Майже все польське національне середовище різко засудило російську агресію. Серед поляків (у тому числі з націоналістичного середовища) є також люди, які поїхали в Україну волонтерами, санітарами чи навіть добровольцями, беручи активну участь у війні.

 Протягом історії поляки мали багато нагод дізнатися, що таке «русский мир» і відчути, скільки страждань приносить цей цивілізаційний гібрид; зазнавши величезних впливів монголо-туранської культури Великого Степу.

Ми усвідомлюємо, що український народ зараз переживає власну трагедію. Але такий травматичний досвід, як, наприклад, російські злочини в Бучі, Бородянці чи Маріуполі, може допомогти зрозуміти нашу трагедію та викликати співчуття до жертв Волині.

У цей момент українці гинуть, страждають, кидають свої домівки, як і влітку 1943 року, коли жертвами українських шовіністів стали поляки.

Ми не спрямовуємо ці слова на те, щоб звинувачувати всіх українців у Волині. Більшість виконавців цього злочину вже мертві. Більшість поляків, які пережили Волинь, також уже мертві. Що надзвичайно показово, поляки, яким вдалося вижити, не горять бажанням помститися. Відомі навіть випадки, коли вихідців із волинських родин залучали до допомоги українським біженцям.

Усі ці обставини спонукають нас спробувати представити нашу точку зору на можливість нової якості польсько-українських відносин.

Наголошуємо, що наша мета – не помста, а бажання будувати майбутні відносини на основі справедливості та прагнення до правди. Ось найважливіші сформульовані нами постулати:

 

1. Свобода історичної дискусії:

Для формування польсько-українських відносин надзвичайно важливо створити можливості для вільної дискусії між істориками обох країн. Наша спільна історія надзвичайно складна і заплутана. Чесне, невимушене обговорення спірних питань може сприяти взаєморозумінню.

 

2. Історична політика:

Ми поважаємо право українців на власну історичну політику. Вважаємо, однак, що прославляння УПА, Степана Бандери, Романа Шухевича чи інших діячів і кіл, причетних до злочинів проти поляків, є серйозною перешкодою на шляху покращення та нових перспектив польсько-українських відносин.

Звертаючись до вас із цими словами, ми пропонуємо, щоб Україна у своїй історичній політиці робила більший акцент на таких постатях, як Костянтин Острозький, Іван Виговський, Петро Конашевич-Сагайдачний чи Симон Петлюра. Важливим чинником формування двосторонніх відносин може бути історична політика, тому їй краще зосередитися на пропольських, а не на антипольських нитках. Якщо ви хочете довготривалого покращення польсько-українських відносин, у своїй історичній політиці ви повинні зосередитися на людях і символах, які будують мости, а не розділяють. Такими історичними подіями можуть бути також оборона Хотина чи Січневе повстання. Ми також прагнемо зберегти та захистити польську історичну та культурну спадщину в Україні.

 

3. «Не про помсту, а про пам'ять і правду кричать жертви»:

Очікуємо згоду Польщі на проведення ексгумаційних робіт на Волині. Це не особливий інтерес, а просто обов'язок, що випливає з почуття честі та порядності. Гідне поховання померлих – одна з тих речей, які можна вважати стандартом цивілізації. Остання служба жертвам Волині була б не лише актом історичної справедливості, а й жестом доброї волі, який точно не залишиться непоміченим у Польщі.

 

4. Визнання Волинської різанини геноцидом:

Краще майбутнє можна побудувати лише на правді. Визнання українською стороною злочину на Волині геноцидом було б просто справедливим підходом до історії.

 

5. Післявоєнна відбудова України:

Вважаємо, що у зв’язку з допомогою, яку надає Польща, польські підприємства повинні мати преференції в Україні, які дозволять їм брати участь у здійсненні інвестицій, пов’язаних із післявоєнною відбудовою України. Тут варто нагадати, що Польща тривалий час не підтримувала жвавих економічних чи політичних відносин з Росією, тоді як компанії з таких країн, як Німеччина чи Франція, вели інтенсивну торгівлю з Росією аж до самого початку нинішньої війни. У попередні роки компанії з вищезазначених західних країн навіть продавали росіянам товари, пов’язані з збройовою промисловістю. Ми не віримо, що Франція та Німеччина остаточно обмежать свої відносини з Москвою. Їхні еліти все ще мріють про «великий російський ринок», а промосковські настрої там підтримує московська агентура впливу з традиціями ще царських часів. Це традиція німецької політики ділити Східну Європу на сфери впливу разом із москалями. Ці економічні впливи можуть легко трансформуватися в політичні, і в довгостроковій перспективі вони можуть загрожувати реальній незалежності наших країн.

 

Ми вважаємо, що вищевказані питання є вирішальними для взаєморозуміння між нашими народами. Те, що польсько-українські відносини змінюються протягом останніх років, можна побачити на кожному кроці. Це важливий момент в історії наших народів, який ми повинні використати для побудови примирення.

 

Imperializm Moskwy kolejny raz dał o sobie znać, tym razem w postaci jawnej agresji militarnej na sąsiada w skali niespotykanej od rozpadu Związku Sowieckiego. Rosja próbując podboju Ukrainy pokazała, że jest kontynuatorką zarówno imperium carów, jak też imperium sowieckiego.

 

Imperializm moskiewski jest zagrożeniem nie tylko dla bezpośrednich sąsiadów Federacji Rosyjskiej. Cała Europa Wschodnia, strefa między Rosją a Niemcami, jest jego potencjalnym celem, czego nie ukrywają współcześni moskiewscy ideolodzy tego imperializmu. Nadająca temu imperializmowi sankcję religijną teoria „Trzeciego Rzymu” czyni go tym bardziej niebezpiecznym, bo odbiera mu elementy racjonalności, obecne wielu innych historycznych imperializmach. W tym sensie imperializm Moskwy jest czymś jakościowo odmiennym od wielu innych znanych nam z kart dziejów powszechnych. W obliczu tego zagrożenie polskie środowiska narodowe nie pozostają bezczynne i wzywają swoich członków i sympatyków do potępienia agresywnej polityki Kremla, a także na miarę możliwości, wsparcia obrony niepodległości ukraińskiego sąsiada. Problem historycznych rozliczeń istniejący między naszymi narodami nie powinien zaciemniać oczywistego faktu, że obrona niepodległości Ukrainy jest także sprawą polskiej racji stanu.

 

Zwracamy też uwagę opinii publicznej że agresja Moskwy nie byłaby możliwa (albo możliwa tylko w małym stopniu) gdyby nie wieloletnia i konsekwentna pomoc Republiki Federalnej Niemiec. Rurociąg Nordstream jest jednym z wielu przejawów tego stałego w polityce Niemiec zjawiska. Klasa polityczna tego państwa jako całość współodpowiedzialna jest za nadanie imperialnym zakusom Kremla materialnej potęgi. Należy wyciągnąć wnioski z tej politycznej lekcji.

 

Część polskich środowisk narodowych, zwłaszcza dotyczy to części środowisk epigońsko-endeckich, od dawna reprezentuje opcję prorosyjską. Jej przedstawiciele (pomijając ewentualne uwarunkowania agenturalne) zapewne szczerze głosili uczciwość deklaracji Kremla. Agresja na Ukrainę wykazała miałkość ich analizy politycznej, a jest to cecha dyskwalifikująca każdego mieniącego się być kandydatem na lidera narodu.

 

Imperializm moskiewski może szkodzić samemu narodowi rosyjskiemu, co już dawno dostrzegli etnonacjonaliści rosyjscy. Być może agresja ta przyspieszy moment, w którym zrozumie to większość poddanych współczesnego cara. Aby to jednak nastąpiło siła musi być odparta siłą, wszystko więc obecnie zależy od siły i skali ukraińskiego oporu.

 

Życzymy narodowi ukraińskiemu powodzenia w jego walce.

 

Warszawa, 25/02/2022

 

Stowarzyszenie na rzecz Tradycji i Kultury „Niklot”
Redakcja miesięcznika „Szturm”
Autonomiczni Nacjonaliści / portal Autonom.pl

 

W obliczu trudnej sytuacji na wschodniej granicy naszej Ojczyzny środowisko nacjonalistyczne podjęło się napisania wspólnego listu do Strażników Granicznych. Strażnicy Graniczni są codziennie narażeni na ogromny stres i ryzyko oraz oczerniani przez liberalne media i celebrytów, w takiej sytuacji mamy moralny obowiązek okazania im wsparcia i pokazania, że Polacy stoją po ich stronie i są wdzięczni za to poświęcenie.

Oto początek naszego listu:

„Kierujemy na Państwa ręce wyrazy szacunku i podziękowania za ofiarną i odważną służbę w obronie polskiej granicy. Jednocześnie z zasmuceniem obserwujemy sytuację, w której niektórzy politycy, dziennikarze, ludzie kultury i sztuki, a także różnej maści celebryci obrażają polskich żołnierzy i funkcjonariuszy Straży Granicznej. Uważamy taką postawę za działanie zagrażające bezpieczeństwu Polski.”

Sygnatariuszami tego listu są:

Stowarzyszenie Obóz Narodowo – Radykalny

Stowarzyszenie Trzecia Droga

Redakcja miesięcznika narodowo – radykalnego „Szturm”

Stowarzyszenie na rzecz tradycji i kultury „Niklot”

Polscy nacjonaliści jasno stoją po stronie polskiego munduru i szacunku do niego oraz tych, którzy go dumnie noszą. Mówimy NIE dla oczerniania Straży Granicznej!

Konflikt hybrydowy Polski z Białorusią, który ma miejsce od  miesięcy, wszedł ósmego listopada w decydującą fazę. Grupa paru tysięcy nielegalnych migrantów, prowadzona przez białoruskie wojsko i służby specjalne zaatakowała polską granicę w rejonie miejscowości Kuźnica. W związku z tym, my członkowie i sympatycy polskich organizacji narodowych i patriotycznych wzywamy do:

 

 

  1. Natychmiastowego zamknięcia granic Polski z Białorusią oraz zakazania tranzytu białoruskich towarów przez terytorium Polski. 

 

  1. Wzmocnienia ochrony polskiej granicy i podjęcia zdecydowanych oraz zgodnych z prawem działań wobec osób nielegalnie przekraczających granicę z Polską. 

 

  1. Stanowczego i bezwzględnego egzekwowania przepisów prawa wobec osób, które w przestrzeni publicznej pomawiają funkcjonariuszy Straży Granicznej oraz żołnierzy Wojska Polskiego o działania niezgodne z prawami człowieka. 

 

  1. Podjęcia działań urzędowych lub antydezinformacyjnych wobec mediów polskich, których przedstawiciele powielają przekaz medialny władz białoruskich i rosyjskich.

 

 

Granica Polski jest nienaruszalna. Tysiące naszych przodków, patriotów i państwowców oddało swoje życie za walkę o nią i jej ochronę przed wrogimi siłami. Realia wojny hybrydowej XXI wieku, nie powinny i nie mogą być wykorzystywane jako wymówka do rozmywania konieczności ochrony bezpieczeństwa narodowego Polski. Granica powinna być zatem broniona za wszelką cenę i przy użyciu wszelkich możliwych i zgodnym z prawem środków.

 

  

Podpisano:

 

Obóz Narodowo-Radykalny

Brygady Narodowe

Projekt Narodowy Sympatyk

Redakcja Portalu Narodowe Wydarzenia

Redakcja pisma internetowego: „Narodowy Horyzont”

Narodowe Pabianice

Autonomiczni Nacjonaliści Warszawa

Autonomiczni Nacjonaliści Wielkopolska

Autonomiczni Nacjonaliści  Łódź

Autonomiczni Nacjonaliści Chełm

Autonomiczni  Nacjonaliści Stalowa Wola

Autonomiczni Nacjonaliści Puławy

Autonomiczni Nacjonaliści Lublin

Autonomiczni Nacjonaliści Białystok 

Autonomiczni Nacjonaliści Wrocław

Redakcja portalu Autonom.pl

White Boys Wielkopolska

White North Crew

Stowarzyszenie na rzecz Tradycji i Kultury „Niklot”

Redakcja miesięcznika narodowo-radykalnego "Szturm"

Stowarzyszenie Zarzewie - Na Rzecz Tożsamości

Nacjonalistyczne Południe

Stowarzyszenie Trzecia Droga

Redakcja Portalu 3droga.pl

Redakcja pisma internetowego: „W Pół Drogi”

Stowarzyszenie Małopolscy Patrioci

Tarnowski Obóz Narodowy

Narodowe Żory

Narodowe Piaseczno

Narodowy Toruń

Narodowa Częstochowa

Narodowy Wyszków

Nacjonalistyczne Zabrze

Narodowa Ofensywa

Kieleccy Patrioci

Drezdeneccy Patrioci

Nacjonalistyczny Szczecin

Patriotyczne Suwałki

 

środa, 28 październik 2020 14:54

Oświadczenie w sprawie Marszu Niepodległości 2020

W związku z niezwykle trudną sytuacją w naszym kraju; mającą obecnie miejsce heroiczną walką z pandemią Covid-19, narastającą anarchią w życiu publicznym oraz związanymi z tym konsekwencjami prawnymi i administracyjnymi; środowisko nacjonalistów podjęło decyzję, że w tym roku na Marszu Niepodległości obecna będzie delegacja środowiska nacjonalistycznego, jednak nie w postaci zorganizowanych kolumn, bloków, etc. Większość z nas będzie również obecna na ulicach innych miast.

 

Zorganizowane kolumny nacjonalistów na tegorocznym Marszu Niepodległości niosłyby za sobą szereg zagrożeń dla naszego środowisk i jego przyszłości. Nie działamy także w próżni społecznej. Możliwość, że społeczeństwo powszechnie uznałoby nacjonalistów za nieodpowiedzialnych ludzi, którzy w chwili gdy oni tracą pracę i swoich bliskich, maszerują w stolicy przyczyniając się w ten sposób do ich problemów, jest dla nas absolutnie niedopuszczalna.

 

Od marca nasz kraj, podobnie jak i cały świat, boryka się z pandemią koronwirusa. Obecnie doświadczamy jej drugiej fali. Jest ona znacznie cięższa, kosztowniejsza i dużo bardziej obciążająca nasz Naród, państwo oraz wszystkie jego agendy. Rosnąca liczba chorych i zmarłych, kolejne obostrzenia i ograniczenia w gospodarce, wyczerpujący się potencjał polskiej służby zdrowia: wobec tego wszystkiego nie możemy przejść obojętnie, zarówno jako nacjonaliści, jak i przede wszystkim jako Polki i Polacy.

 

Jesteśmy nacjonalistami i uważamy Naród za byt o najwyższej wartości spośród wszystkich wartości doczesnych. Jako ludzie poważni i odpowiedzialni mamy świadomość tego, że w dobie wygaszania i ograniczenia działalności masy sfer życia gospodarczego i społecznego; wyjazd na Marsz dla wielu osób, rodzin i działaczy jest po prostu wydatkiem, na który nie można sobie pozwolić. Dodatkowo dbałość o zdrowie i życie swoich dzieci, rodzin i bliskich nakazuje tego dnia podjąć tą niełatwą decyzję i nie pojawić się na Marszu Niepodległości.

 

Od kilku dni trwają w całym kraju demonstracje i zamieszki, organizowane przed środowiska liberalne i lewicowe. Biorąc pod uwagę ich zasięg i niespodziewaną dynamikę, nie trudno nie zauważyć, że w tym trudnym czasie, miejsce nacjonalistów jest przede wszystkim w swoich miastach i na ulicach, tak by wygrać raz jeszcze walkę o rząd, a nie tracić ograniczonych zasobów na marsz, który w ostatnich latach przestał różnić się od zwyczajnych uroczystości państwowych.

 

11 listopada znajdziecie nas na ulicach i osiedlach swoich miast. Łącząc poczucie odpowiedzialności wynikłe z pandemii z jednej strony, a z drugiej moralną konieczność uczczenia rocznicy odzyskania niepodległości przedstawimy w ciągu najbliższych kilku dni wspólny pomysł na ogólnopolską akcję. Akcja ta opierać się będzie na lokalnych, miejscowych formach upamiętnienia 11 listopada i jego bohaterów, a w zamierzeniu naszym angażować ma szerokie grono nacjonalistów z całego kraju. Jeśli ktoś nie pojedzie na Marsz Niepodległości, to w każdym mieście i miasteczku w Polsce znajdzie w ten sposób szansę na dumne i odpowiedzialne cieszenie się z rocznicy odbudowy wolnej Polski. Z tymi z Was, którzy pojawią się 11.11 jak roku, część z nas również będzie miała okazję się spotkać. W obecnych czasach nacjonaliści muszą być wszędzie, w każdym polskim mieście.

Jako redakcja miesięcznika narodowo-radykalnego "Szturm" jesteśmy głęboko zbulwersowani i oburzeni, ale również zasmuceni przesłaniem planowanego przez Korpus Narodowy (Національний корпус) marszu Szuchewycza, który 4 marca ma odbyć się we Lwowie pod hasłem "Nie dla polskich panów".

 

Jako redakcja „Szturmu” jesteśmy żywo zainteresowani losem naszych rodaków na dawnych Kresach Rzeczpospolitej. Nasze zaniepokojenie budzi wprowadzona ostatnio na Ukrainie ustawa o szkolnictwie, której zapisy mogą skutkować ograniczeniem nauczania w naszym języku w polskich szkołach w tym kraju.

Warszawa,27.12.2016 r.

 

 

Dziekan Wydziału Historycznego UW

dr hab. prof. UW Małgorzata Karpińska

Krakowskie Przedmieście 26/28

00-927 Warszawa

 

List protestacyjny w sprawie wniosku o komisję dyscyplinarną dla Konrada Smuniewskiego

 

Wielce Szanowna Pani Dziekan,

w związku z doniesieniami prasowymi dotyczącymi wniosku dyrektora Instytutu Historycznego Uniwersytetu Warszawskiego o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec studenta Konrada Smuniewskiego pragniemy wyrazić swoje zaniepokojenie i troskę o wolność debaty akademickiej. Wniosek ten jest pokłosiem dyskusji prowadzonej na zamkniętej grupie dyskusyjnej pomiędzy studentami kierunku „Historia i kultura Żydów” a wspomnianym Konradem Smuniewskim i doniesienia złożonego na ręce dyrektora Instytutu.

niedziela, 10 kwiecień 2016 14:47

Antysystemowcy przeciwko NATO

Trupi odór międzynarodowego żandarma demoliberalnego imperializmu amerykańskiego będzie roznosił swoją nieprzyjemną woń w naszej stolicy. W dniach 8-9 lipca 2016 roku zbiorą się tam międzynarodowi gangsterzy, którzy pod płaszczykiem zaprowadzania demokracji nie zawahają się bombardować szpitali, szkół czy innych cywilnych obiektów. Tak właśnie działa NATO, a właściwie zbrojne ramię amerykańskich lichwiarzy.

sobota, 13 luty 2016 12:59

List do Radnych Miasta Lwowa

 

Do wiadomości Radnych Miasta Lwowa

APEL

    W ostatnich dniach polskie środowiska narodowe oraz kresowe uważnie przyglądają się powrotowi kamiennych lwów na Cmentarz Orląt we Lwowie. Miejsce to, ze względu na szczególne bohaterstwo młodych obrońców miasta, jest jednym z symboli pamięci o poświęceniu, męstwie i gotowości oddania życia w obronie Ojczyzny. Niestety, dla niektórych ukraińskich polityków pamięć o Orlętach jest przejawem "antyukraińskiej polityki".