Adam Busse - „ZZ „Praca Polska” – historia narodowego zrzeszenia związkowego w II RP”

Historia ruchu związkowego na ziemiach polskich wiąże się niezmiennie z każdym z nurtów politycznych, jakie powstały na przełomie XIX i XX wieku. Z komunistami, socjalistami, socjaldemokratami, chadecją oraz obozem nacjonalistycznym. Każdy z tych obozów znał wagę, jaką odgrywał świat pracy dla kształtowania się świadomości społecznej wśród warstw pracujących i najczęściej nieposiadających swoich dóbr, które idą wraz z zyskami danego zakładu pracy, przedsiębiorstwa, włości etc. na rzecz ich zarządców i właścicieli, zaś robotnicy wszelkiego sortu dostawali niskie płace, za które musieli wyżywić rodziny, płacić czynsz za mieszkanie oraz odkładać grosze na tzw. czarną godzinę. II RP była zarazem okresem aktywnej działalności związkowej w środowisku narodowych demokratów, później tzw. młodej endecji i Obozu Narodowo – Radykalnego, nie raz szła pod górę z powodu agitatorskiej działalności PPS, PPS-D, Bundu, komunistów i represji ze strony władz sanacyjnych. Warto więc zainteresować się historią zrzeszenia związkowego, jakie powstało w środowisku narodowym, a nim bez wątpienia było Zjednoczenie Zawodowe „Praca Polska”.

Tematyka związkowa również i dzisiaj nie powinna być nam obca, co pokazuje choćby coraz częstsze zaangażowanie nacjonalistów z różnych organizacji na tym polu. Można jako bardzo dobre przykłady wskazać część działaczy Młodzieży Wszechpolskiej działających w Sekcji Młodych NSZZ „Solidarność”, współpracę autonomicznych nacjonalistów ze związkowcami czy poruszanie tej tematyki na konferencjach i w narodowo – radykalnej publicystyce. To pokazuje, jak bardzo ideowa ciągłość narodowego działania na tym polu powoli się utrwala, i jest duża szansa, że będzie szło lepiej. Niemniej w tym tekście nie będę się rozwodził na ten temat, bo to nie jest cel niniejszego tekstu, zatem przejdźmy do rzeczy.

***

Początki związku sięgają 1925 roku, gdy grupa górników z Zagłębia Dąbrowskiego pod kierownictwem inż. Konstantego Dzierżanowskiego utworzyła pierwszy związek zawodowy, nazwany „Praca Polska”. Równolegle działał Narodowy Związek Robotniczy im. ks. Stanisława Stojałowskiego, utworzony przez endeckiego działacza i wówczas weterana wojny polsko - bolszewickiej Edwarda Zajączka, który głosił, że „Bez robotników ani przeciw robotnikom nie zbudujemy Wielkiej Polski”. Później Zajączek został redaktorem i wydawcą „Placówki Kresowej” (od 1926 roku), „Młodego Narodowca” (od 1929 roku), „Głosu Robotnika” (od 1929 roku) oraz „Hasła Polki” (od 1934 roku). Prezesem związku został Józef Czulak, prezesem honorowym – Wojciech Sadlik, a sekretarzem – Karol Jurczak. Oprócz nich innymi znaczącymi działaczami organizacji byli Henryk Biłka, Jan Kuś, Jan Marek, Leon Zotenek i Mikołaj Zotenek. Związek obejmował polskich robotników z okolic Bielska celem obrony praw polskich pracowników w zakładach pracy oraz walki z niemieckimi i żydowskimi pracodawcami. W połowie lat 20. XX wieku NZR liczył ok. 2 tysięcy działaczy z Bielska i Żywiecczyzny, posiadał własny organ prasowy pt. „Placówka Kresowa” (wydawany w Bielsku od 1921 roku, jego redaktorem naczelnym był Zajączek). Po Czulaku kolejnymi prezesami NZR byli Władysław Kania i Szymon Zontek. NZR posiadał sekcje społeczno – kulturalną i zawodową (m.in. metalowców, budowlaną, rzeźniczą, tkacką, kolejową, dozorców domowych, dozorców fabrycznych). 7 września 1926 roku Edward Zajączek na jednym z posiedzeń Narodowego Związku Robotniczego „Praca Polska” został mianowany sekretarzem tej organizacji w Bielsku.

W 1928 roku NZR został przyłączony do endeckiej centrali Zjednoczenia Zawodowego „Praca Polska” w Łodzi. 5 marca 1929 roku ostatecznie ukonstytuowało się ZZ „Praca Polska”, skupiające związki zawodowe górników, pracowników przemysłu włókienniczego, przemysłu szklarskiego i cukierników. W latach 1929 – 1930 w następstwie rozłamów doszło do kryzysu organizacyjnego. Organizacja wtedy liczyła ok. 15 tysięcy członków. Działalność nowego zrzeszenia związkowego szła w trzech kierunkach:

Obrony praw pracowniczych – preferowano walkę o swoje prawa poprzez arbitraż sądów pracy, ostatecznie organizację strajków.

Udzielania pomocy materialnej – poprzez zasiłki socjalne dla biednych pracowników i ich rodzin, osób niezdolnych do pracy zawodowej, inwalidów oraz pośrednictwo pracy dla bezrobotnych Polaków.

Organizacji czasu wolnego – kursy oświatowe, tworzenie sekcji sportowych, udział w uroczystościach patriotycznych.

Zarząd „Pracy Polskiej” stanowili prezes Aleksander Demidowicz – Demidecki, wiceprezes Ludwik Chaberski, sekretarz generalny Józef Bąkowski, natomiast do czołowych działaczy związku zalicza się oprócz wyżej wspomnianego Edwarda Zajączka (Bielsko) także Zygmunta Kuczyńskiego (Wilno), Stanisława Lipkowskiego (Łódź), Jana Lisa (Sosnowiec), Dominika Maciejkę (Lwów), Stefana Piotrowskiego (Poznań), Franciszka Roguszczaka (Katowice) i Jana Żerańskiego (Warszawa). To pokazuje, iż z biegiem czasu działalność związkowa tego zrzeszenia obejmowała całe terytorium państwa polskiego. Zjednoczenie Zawodowe „Praca Polska” było pod silnym wpływem Stronnictwa Narodowego, pomimo iż w niektórych strukturach terenowych, jak w Warszawie i Wilnie, aktywni byli też członkowie Obozu Narodowo – Radykalnego. Ideologia związku opierała się na sprzeciwie wobec kapitalizmu, socjalizmu i komunizmu, ustroju korporacyjnym, propagowaniu idei sprawiedliwości społecznej bazującej na podstawie Katolickiej Nauki Społecznej, solidaryzmie narodowym zakładającym m.in. walkę polskich pracowników z wyzyskiem żydowskich, niemieckich i polskich przedsiębiorców, i zarządców zakładów, fabryk i innych miejsc pracy. Zgodnie z zasadami ideowymi organizacji, o których też będzie mowa w tekście, cały naród polski powinien pracować nad powiększeniem polskiej wytwórczości i stanu posiadania we własnym kraju, zaś zyski materialne z tego wynikające, osiągnięte wspólnym wysiłkiem narodowym, powinny zostać sprawiedliwie podzielone. Od 1933 roku datuje się dynamiczny rozwój organizacji, która w 1938 roku była liczebnie oceniana na 70 do 150 tysięcy członków, ponadto wchłaniano pokrewne organizacje (m.in. Związek Robotniczych Organizacji Zawodowych im. ks. S. Stojałowskiego z Bielska, Polski Związek Obrony Praw Socjalnych z Łowicza) oraz tworzono nowe związki zawodowe w ramach „Pracy Polskiej” – m.in. związki zawodowe pracowników budowlanych, dozorców domowych, pracowników rolnych i przemysłu drzewnego. 8 sierpnia 1937 roku poświęcono sztandar okręgu cieszyńsko – podhalańskiego, a rok później, w 1938 roku, poświęcono sztandar sekcji masarsko – rzeźniczej związku, będącej wówczas najsilniejszą sekcją, liczącą ok. 3 tysięcy osób (na 1939 rok). Do ostatniego zarządu związku należeli sekretarze Wilhelm Bartyzel, Henryk Biłka i Aleksander Buziak, kierownik Sekretariatu Andrzej Słomka, Tadeusz Damek i Antoni Kośka. 15 sierpnia 1938 roku zaś został poświęcony sztandar katowickiego okręgu „Pracy Polskiej”.

Po wybuchu II wojny światowej, w Warszawie powstała organizacja „Załoga”, stworzona na bazie Terenu Robotniczego ONR, który był głównym wpływowym warszawskich struktur „Pracy Polskiej”. Początkowo działała w ramach Związku Jaszczurczego, później Narodowych Sił Zbrojnych. Założycielem i pierwszym komendantem „Załogi” był kpt. Stanisław Hendzel ps. „Gruda”, czasowo zaś działał Władysław Miłkowski ps. „Tuptuś”. Organizacja postulowała m.in. nacjonalizację kopalń i strategicznych gałęzi przemysłu oraz rozwój systemu ubezpieczeń społecznych. Nazwa organizacji wywodzi się od podporządkowanego Grupie Szańca drukowanego czasopisma „Załoga” wydawanego jako dwutygodnik od marca 1942 do 3 maja 1943 roku. Redaktorem naczelnym był Franciszek Kotulecki ps. „Budzisz”, jeden z autorów programu politycznego GS zatytułowanego „Jaką chcemy mieć Polskę?” z września 1941 roku. Najwięcej zachowanych informacji o tejże organizacji dotyczy struktur warszawskich, bardzo mało zaś wiadomo na temat struktur „Załogi” w innych częściach Polski. Na terenie Warszawy zorganizowano jej struktury w 300-osobowy batalion, który bezpośrednio podlegał komendantowi okręgu Warszawa-miasto, mjr Mieczysławowi Osmólskiemu ps. „Mikołaj Kozłowski” do jesieni 1943 roku, później zaś lokalne oddziały „Załogi” podlegały dowódcom dzielnic.

Sformowano w ramach dzielnic trzy kompanie kadrowe:

Praga – dowódca Ludwik Ciecierski ps. „Ludwik”

Południe – dow. N.N. ps. „Mały”

Północ – dow. N.N. ps. „Michał”

W 1944 roku kompanie kadrowe zreorganizowano w bataliony. Prowadzono kurs dla podchorążych, prócz niego powstały również kursy podoficerski, sanitarny i telegraficzny z inicjatywy dowódcy batalionu praskiego. Poszczególnych dowódców zorganizowano na poziomie sekcji politycznej (kierownik – Stefan Kaczyński ps. „Rafał”) i wojskowej (kierownik – komisarz N.N. ps. „Bronisław”). W lipcu 1944 roku dowódcą batalionu praskiego został ppor. Leonard Kancelarczyk ps. „Jeremi”, który zarazem był jednym z instruktorów praskiej „Załogi”. Członkowie warszawskiej „Załogi” wchodzili również w skład Akcji Specjalnej Okręgu I. Organizacja warszawska miała również rozwijać się w pionach branżowych – kolejarzy, robotników fabrycznych i tramwajarzy, jednak ze względu na braki kadrowe powstał jedynie szkielet tych pionów. Grupę tramwajarzy prowadził N.N. ps. „Scyzoryk” z batalionu praskiego, na kursach politycznych „Rafał”, „Budzisz” i „Grzegorz” prowadzili wykłady dla przyszłych liderów pionów branżowych. Szkolenia dotyczyły między innymi wygłaszania referatów, pogadanek, co miało być swoistym przygotowaniem kadrowym do obejmowania stanowisk w strukturach związkowych (m.in. sekretarza, skarbnika). Oprócz nich część członków struktur związku w Bielsku weszła w skład Narodowej Organizacji Wojskowej.

***

Wstępne założenia ideowe „Pracy Polskiej” zostały już nakreślone powyżej, czas rozszerzyć owo zagadnienie. Cele, jakie chciała osiągnąć organizacja, oraz zadania, jakie sobie stawiała w ich realizacji, zostały określone w pierwszym numerze organu prasowego, jakim był Organ Zjednoczenia Zawodowego „Praca Polska”, z lutego 1938 roku. Gazeta była wydawana w Katowicach i liczyła od kilku do kilkunastu stron, dla członków zrzeszenia była wydawana za darmo, zaś dla czytelników po cenie 25 groszy za egzemplarz. W nich zawierały się teksty ideowe, historyczne, religijne, poezja robotnicza w klimacie narodowym, wiadomości o sprawach bieżących w polityce, zakładach pracy, komunikaty, informacje o strajkach narodowych związków zawodowych w danych miastach, miejscowościach i wsiach, wiecach politycznych oraz informatory o pomocy prawnej, zebraniach kół związkowych i prawach przysługujących robotnikom. W w/w numerze gazety czytamy:

Miarą sprawiedliwości społecznej jest słuszna płaca, zaś warunkiem jej osiągnięcia harmonijna współpraca wszystkich warstw Narodu, pozbawiona wszelkich cech liberalnej i bezkarnej swobody wyzysku jednych przez drugich. Przeciwstawieniem i zaprzeczeniem tej zasady jest walka klas szumnie reklamowana przez socjalizm i komunizm, jako twory żydowskiego geniusza, których głównym celem jest skłócenie i moralny rozkład Narodów oraz poddanie przede wszystkim najniższych warstw społecznych chłoście azjatyckiego i barbarzyńskiego niewolnictwa.

Naród polski jeżeli ma stanowić integralną całość polityczną i gospodarczą (…), jeśli nie ma w swoim życiu państw odegrać roli wyrobnika pracującego u siebie na korzyść obcych, musi bezwzględnie zerwać z wszystkimi innymi partiami politycznymi i ich organizacjami zawodowymi, i zasilić szeregi Obozu Narodowego, którego pochodzenie i nazwa przemawiają same za siebie i stanowią gwarancję uczciwej pracy (…).

W pojęciu naszej sprawiedliwości społecznej słuszna płaca jest źródłem porozumienia i wartości wszystkich z wszystkimi i zastosowanie może mieć jedynie w ustroju narodowym.”

To pokazuje, że sprawa robotnicza była bardzo poważnym zagadnieniem w obozie narodowym, którego nieporuszanie spowodowałoby przejęcie tych postulatów i monopolizację sprawy przez środowiska lewicowe w II RP, stąd podejmowano m.in. na łamach „Pracy Polskiej” pojęcia sprawiedliwości społecznej, walki z wyzyskiem, godnej płacy, pomocy socjalnej dla ubogich i ich rodzin w duchu narodowo – katolickim. Postulowano zapewnienie płacy, której suma pozwoliłaby pracownikom najemnym utrzymać rodzinę, wychować dzieci oraz nabyć własne mienie na drodze oszczędności, jednocześnie zauważano, iż w warunkach, gdy w państwie „w którym wskutek wadliwej organizacji życie gospodarcze zamiera, co pociąga za sobą bezrobocie, jak to obserwujemy obecnie w Polsce, słuszna płaca nie może być zastosowaną, bo ludzie się cieszą, gdy uzyskują pracę za marnym wynagrodzeniem, byle tylko uchylić się od śmierci głodowej.” Wskazują na to dwie przyczyny:

Ciężar lichwy i zaciąganych kredytów, które i tak trzeba by spłacić.

Monopol skoncentrowanego kapitału na zyski finansowe z produkcji przemysłowej.

Dopiero po zwalczeniu tych dwóch przyczyn ówczesnego kryzysu społecznego w Polsce można było rozwiązać „problem słusznej płacy, gdy z chwilą wprowadzenia w życie narodowych postulatów, ilość małych i średnich warsztatów pracy będzie stale wzrastała, zmniejszając tym samym rzesze żyjące obecnie z pracy najemnej. Koncentracja produkcji przemysłowej zostanie wstrzymaną.” Uważano, iż rozłożenie przemysłu na małe i średnie zakłady pracy, przy jednoczesnej dekartelizacji i zwalczaniu monopolu na zysk producentów „przy wolnym współzawodnictwie spowoduje nie tylko taniość produktów i umożliwi ich nabycie najszerszym rzeszom społeczeństwa, co obecnie przy skartelizowaniu naszej produkcji przemysłowej nie ma miejsca, ale przez zwiększanie produkcji przy odpowiednim zachowaniu dywidendy z pracy maszyny, która nie powinna zastępować pracownika w pracy, jak to obecnie obserwujemy, lecz stanowić pomoc w wykonywaniu jej, pobudzony zostanie do życia dla dobra wszystkich warstw Narodu nasz organizm gospodarczy i pociągnie za sobą wzrost zapotrzebowania rąk do pracy oraz stabilizację słusznej płacy, która w obecnych anormalnych stosunkach gospodarczych jest nie do pomyślenia.” Wizja rozwoju gospodarczego w państwie narodowym miała być oparta na korporacjonizmie, zakładającym m.in. rozwój własnych warsztatów pracy i utrzymywanie się ze sprzedaży wytwarzanych dóbr na wzór średniowiecznych cechów: „W państwie narodowym większość ludzi pracować będzie na warsztatach własnych. Dochodem tych ludzi będzie sprzedaż wytwarzanych przez nich produktów. Wobec tego rzeczą jest jasną, że dla drobnego producenta problem ceny jest właśnie zagadnieniem płacy, gdyż jego płacą są wpływy za produkty własnego warsztatu.” Zaznaczano przy tym, iż zagadnienie ceny i płacy się ze sobą wiążą: „W takim organizmie gospodarczym godziwa cena pociąga za sobą słuszną płacę.” Środowisko skupione wokół „Pracy Polskiej” zdawało jednak sprawę z tego, iż wszystkich przedsiębiorstw i wielkich zakładów przemysłowych nie uda się rozłożyć na czynniki mniejsze, czyli średnie i małe warsztaty zawodowe: „Z morza drobnych i średnich warsztatów pracy w Państwie Narodowym wystawać będą jedynie nieliczne kolosy wielkich przedsiębiorstw, których produkcja nie da się rozłożyć na drobne i średnie warsztaty pracy. W przedsiębiorstwach tych pracować będą pracownicy najemni. To też jeżeli godziwe stosunki gospodarcze panować będą wśród większości produkcyjnej w średnich i małych warsztatach pracy, to znaczy, jeżeli każdy człowiek z masy wytwarzanych przez społeczeństwo dóbr będzie pobierał za swoje wytwory godziwą cenę, wówczas w wielkich przedsiębiorstwach pracy najemnej zapanuje wszechwładnie ‘słuszna płaca’.”

Czym ZZ „Praca Polska” miało na tle innych związków zawodowych się wyróżniać? W nr 3 „Pracy Polskiej” znajduje się odpowiedź: „Związki zawodowe ‘Praca Polska’ są katolickie, a odróżniają się od innych związków tym, że skupiają w swoich szeregach jedynie obywateli myślących narodowo.” Zaznaczono, iż te związki „nie uznają żadnej klasowości, rozsadzającej spoistość narodową i państwową. ‘Praca Polska’ zamiast walki klas – szerzy ideę współpracy warstw nad rozwojem gospodarczym całego kraju.”, zaś za zadanie stawiają „obronę interesów ekonomicznych warstw pracowniczych. W tym celu ‘Praca Polska’ zwraca uwagę, aby słuszne potrzeby warstw pracowniczych były przestrzegane. ‘Praca Polska’ wychodzi z założenia, że głowa rodziny pracowniczej musi mieć zapewnione minimum zarobku, przy którym rodzina ta mogłaby istnieć w warunkach możliwie kulturalnych.” Ponadto wg związku życie i praca są największymi wartościami, postulowano współpracę pracowników z pracodawcami w zakresie rozwoju warsztatów pracy, bowiem od zrozumienia ich wspólnoty interesów zależało uzdrowienie gospodarki polskiej. „Praca Polska” z kolei nie popierała sztucznego utrzymywania przez państwo tych zakładów pracy, które okażą się niewydajne i nie przyniosą potencjalnych zysków. Należy także zwrócić uwagę na to, iż nie tylko sprawy ekonomiczne były ważne dla nacjonalistów z tego okresu, działających w tym związku: „Poza interesami ekonomicznymi ‘Praca Polska’ zwraca też swoją uwagę na wychowanie narodowe swoich członków. Jako jedna z najmłodszych organizacji zawodowych, skupiająca w swoich szeregach w większości robotników młodych, wychowanie tych robotników uważa za swój cel. Przede wszystkim docenia bardzo wartość szkolenia światłych obywateli narodu i rozumnych rzemieślników. W wychowaniu narodowym ‘Praca Polska’ podkreśla, że naród polski nie jest zwykłą sumą jednostek, lecz organizmem, który posiada swe własne życie, swą własną wartość duchową i historyczną. Cele narodu polskiego są wyższe od indywidualnych, które muszą być podporządkowane celom narodowym. Cały naród winien dążyć do spokoju społecznego i do zwiększenia bogactwa i wytwórczości narodowej.”

„Praca Polska” również odróżniała się od socjalistycznych, komunistycznych i chadeckich związków zawodowych stosunkiem do kwestii żydowskiej: „Natomiast zupełnie jasne stanowisko w sprawie żydowskiej zajmują narodowe związki zawodowe ‘Praca Polska’, które wyraźnie wskazują na szkodliwość zażydzania Polski. Obecność żydów w Polsce przynosi szkody zarówno życiu ekonomicznemu kraju, jak i moralnemu (…). Narodowe związki zawodowe ‘Praca Polska’ wychodzą z założenia, że państwo polskie winno być narodowym i dlatego żydów, jako szkodliwych idei narodowej, uważa w konsekwencji za wrogów państwa polskiego.” Uważano, iż szkodliwość społeczności żydowskiej względem Polaków przebiegała na dwóch płaszczyznach – ekonomicznej i moralnej. Na płaszczyźnie ekonomicznej zauważano praktykę lichwy, podwyżek cen towarów, zajmowanie miejsc i zawodów w zakresie pracy kosztem polskiej ludności oraz zmuszanie Polaków do emigracji zarobkowej poza granice Polski. Dziedzina moralna zaś miała tyczyć się degeneracji żydowskiej, która miała wpływać równie degenerująco na prawidłowy rozwój narodu polskiego. Z tych powodów „Praca Polska” uważała za obowiązek względem Polski „prowadzenie walki z żydostwem na wszystkich odcinkach życia polskiego, nie pozwalając mu się rozwijać gospodarczo i wypierać rdzenną ludność z rynków pracy. W przeciwnym razie żydzi, odznaczający się tupetem i nie przebierający w środkach, mogliby zająć w Polsce dominujące stanowisko, spychając tym samym na dno nędzy gospodarczej rdzenną ludność polską.”

Jako przykład problemu żydowskiego można podać nagłośnioną w numerze 8 „Pracy Polskiej” sprawę oszustwa dokonanego przez właścicieli firmy sukienniczej, którymi byli Salamon Braff i Henoch Beter. Mianowicie: „Towary sprzedawane z Tomaszowa i Łodzi, a więc tańsze o połowę firma sprzedaje jako towary bielskie, oszukując tym samym naiwną polską klientelę, dorabiając się na tego rodzaju oszustwach wielkich fortun. Za pośrednictwem przedstawicieli i agentów Polaków firma dociera do pracowników kopalń, hut i fabryk całego Śląska, sprzedając na raty liche materiały tomaszowskie wartości 14,- zł za 1 metr po 34,- zł za 1 metr jako bielskie.”

***

O co walczyła „Praca Polska”? Jak rozwiązywała kwestię socjalną polskich robotników? Między innymi poprzez wypłatę renty socjalnej z racji częściowej lub całkowitej niezdolności do pracy zawodowej. Wyróżnia się tam skalę procentową częściowej niezdolności do pracy, stosownie do skali obrażeń, chorób i schorzeń fizycznych:

10% - głuchota na jedno ucho

25% - przepuklina brzucha

5-35% - utrata palca zależnie od ręki i stopnia uszkodzenia

30-85% - utrata palców obu rąk zależnie od ilości palców i stopnia uszkodzenia

40% - nieprawidłowo zrośnięte złamanie ręki lub nogi

50% - głuchota na dwoje uszu

60% - utrata stopy w stawie skokowym

65% - utrata kości lewej ręki

75% - utrata kości prawej ręki, utrata jednego biodra

Wymienia też przyczyny zdrowotne, które uzasadniałyby przyznanie renty socjalnej z racji 100-procentowej niezdolności do pracy: utrata rąk, nóg lub ich kości, utrata wszystkich palców obu rąk, urazy powodujące choroby serca, zapalenie mięśnia sercowego, ciężką nerwicę serca, uszkodzenie kręgosłupa połączone z paraliżem kończyn, uszkodzenia czaszki powodujące rozstrój umysłowy, paraliż, ciężkie zaburzenia nerwowe lub napady epilepsji czy chociaż utratę wzroku na jedno bądź dwoje oczu. Organizowanie pomocy socjalnej dla robotników i ich biednych rodzin było jednym z przejawów solidaryzmu społecznego wśród polskich związkowców. Oprócz niej również organizowano strajki, akcje protestacyjne i interwencje ws. łamania praw pracowników. Dzięki nim udało się m.in. uzyskać 50% podwyżki zarobków dla 18 robotników zatrudnionych przy rozbiórce zwałów żwiru cynkowego w Piekarach Śląskich po strajku z 17 stycznia 1939 roku, przyznano górnikom w stanie inwalidzkim ze Spółki Brackiej oraz inwalidom wypadkowym (o niezdolności do pracy przekraczającej 50%) bezpłatny węgiel na warunkach następujących: „a) przepracowali w górnictwie węglowym śląskim przynajmniej pięć lat, z tego ostatnie trzy lata na kopalni, która wydawać będzie im węgiel bezpłatny lub doznali nieszczęśliwego wypadku na tej kopalni (…); b) prowadzą własne gospodarstwo domowe i utrzymują własną rodzinę; c) nikt inny z rodziny nie jest uprawniony do pobierania węgla deputatowego; d) nie posiadają dochodu przewyższającego bez renty inwal. 65,- zł miesięcznie.”. Wszystkim pracownikom Spółki Brackiej staraniem zarządu okręgowego „Pracy Polskiej” Polska Konwencja Węglowa w Katowicach obniżyła cenę zakupu węgla o 35%. Organizowano zbiórki pieniędzy na pomoc bezrobotnym, kursy dla członków i sympatyków „Pracy Polskiej” poświęcone prawu pracy, ustawodawstwu społecznemu, ubezpieczeniom etc., nagłaśniano przypadki nadużyć zagranicznych i polskich przedsiębiorców względem pracowników (szczególnie tych narodowości niemieckiej, żydowskiej i polskiej – m.in. głośną była sprawa Hermana Augustyna, właściciela firmy przewozowej, który płacił polskim robotnikom 10 złotych za tydzień pracy oraz przedłużał godziny pracy, czy przypadek wyzysku zrzeszonych w „Pracy Polskiej” robotników z firmy przetworów mięsnych „Bocaja” w Tarnowskich Górach), walczono o umowy zbiorowe dla pracowników niektórych branż (np. 20 maja 1938 roku zawarto umowę zbiorową dla pracowników rolnych na Górnym Śląsku, na jej podstawie przyznano rolnikom podwyżkę zarobków gotówkowych 5-10% dla poszczególnych kategorii, zwiększono deputat do 4 cetnarów pszenicy i zobowiązano do wypłacania pensji stałej robotnikom dojeżdżającym ze wsi do pracy), obniżkę cen prądu elektrycznego dla inwalidów (w 1938 roku ZZ „Praca Polska” wystąpiło do Zarządu Wspólnoty Interesów w Katowicach, domagając się przyznania 600 inwalidom – górnikom, hutnikom, byłym pracownikom kopalń „Ficiaus” i „Richter” oraz Huty Laura obniżki cen prądu elektrycznego z 45 do 20 groszy za jeden kilowat), o podwyżki płac dla robotników w zakładach przemysłu górniczego i ciężkiego, przestrzeganie umów zbiorowych i taryf płac (np. w firmie „Żużel” w Łagiewnikach, gdzie pracodawcy obniżali płace dla pracowników, nieadekwatne do wymiaru przepracowanych godzin – przykładowo płacono za 5-6 godzin pracy zamiast standardowych 8) oraz wystawiano kandydatów z ramienia „Pracy Polskiej” do rad zakładowych miejsc pracy.

W sferze ubezpieczeń społecznych zaś postulowano wprowadzenie zasady oszczędności przymusowej i częściowego ubezpieczenia w wypadku zdarzenia losowego przed zebraniem przez robotnika dostatecznej sumy. Dążono do oparcia systemu ubezpieczeniowego na czterech zasadach ubezpieczeń: ubezpieczeniach chorobowych, od wypadku, od bezrobocia oraz ubezpieczeniach „na starość” (czyli pomocy pieniężnej dla robotnika i jego rodziny na wypadek długotrwałej choroby, stwierdzonej niezdolności do podjęcia pracy czy śmierci). Owo zabezpieczenie miało w myśli „Pracy Polskiej” polegać na tym „że zasadniczo na zabezpieczenie pracownika na wypadek wydarzenia losowego służą jego własne oszczędności, do których odłożenia byłby w drodze nakazu ustawowego i na określonych zasadach przymuszony. Z oszczędności tych mógłby pracownik czerpać częściowo w razie zajścia określonych wydarzeń losowych, resztę zaś otrzymałby do swobodnej dyspozycji po dojściu do określonego wieku. Jeśliby w momencie zajścia wypadku losowego pracownik nie posiadał jeszcze uskładanych dostatecznych oszczędności, wówczas otrzymałby świadczenia na zasadzie analogicznej do obecnych zasad ubezpieczeniowych.” System ten miał stanowić połączenie systemów oszczędności i ubezpieczeń, które byłyby ze sobą scalone i dawały zarówno korzystniejsze finanse dla pracowników, jak i możliwość pozyskania świadczenia socjalnego w wypadku zdarzenia losowego i wynikającej z tego niemożności pełnego zebrania oszczędności.

Ponadto związkowcy organizowali manifestacje patriotyczne z okazji świąt narodowych, m.in. rocznic uchwalenia konstytucji 3 maja 1791 roku czy Bitwy Warszawskiej. W 7. numerze „Pracy Polskiej” umieszczono informację o organizowaniu manifestacji narodowej z okazji rocznicy Bitwy Warszawskiej w Katowicach w 1938 roku. Pierwszy numer z 1939 roku z racji śmierci Romana Dmowskiego zawierał relacje z uroczystości pogrzebowych, nekrolog oraz opisane na kilka stron życie i działalność jednego z ojców polskiego ruchu narodowego. Można przytoczyć relację z 3. numeru „Pracy Polskiej”, zawiera ona wzruszającą scenę, gdy robotnicy i bezrobotni ze Lwowa organizowali dwie składki pieniężne celem zebrania środków na wyjazd na pogrzeb Romana Dmowskiego do Warszawy, a skala solidarności była tak duża, że jeden z robotników nawet chciał w ramach zrzutki zastawić obrączkę ślubną. Celem krzewienia światopoglądu narodowego wśród polskich robotników wydawano gazety „Praca Polska” w Katowicach, „Głos Pracy Polskiej” w Warszawie i „Głos Robotnika” w Bielsku, których nakład wynosił kilkadziesiąt tysięcy egzemplarzy. Ponadto organizowano szereg zgromadzeń patriotycznych, konferencje, kursy zawodowe, czytelnie, biblioteki, odczyty oraz zamieszczano na łamach „Pracy Polskiej” poezję patriotyczną. Uważano bowiem, że: „Ziarno narodowego światopoglądu, wytrawną ręką siewcy żarliwie wierzącego w lepszą przyszłość Narodu Polskiego, - rzucane na zdrową glebę większości warstwy robotniczej nie zgangrenowanej jadem socjalizmu, lub komunizmu, opierając się wytrwale propagowanym i modnym obecnie hasłom ułatwionego życia. ‘Rząd za was myśli – wy tylko głosujcie’ – daje bogate plony w postaci potężniejącego coraz bardziej narodowego ruchu zawodowego.”

***

Historia Zjednoczenia Zawodowego „Praca Polska” bardzo dobrze obrazuje znaczenie działalności związkowej w polskim ruchu nacjonalistycznym. Oprócz niego istniały w okresie międzywojnia inne organizacje zawodowe, tj. Narodowo – Radykalny Związek Zawodowy, Narodowa Partia Robotnicza (której struktury warszawskie były pod dominacją działaczy RNR „Falanga”), Związek Polski (jego struktury w Warszawie były pod wpływem Obozu Narodowo – Radykalnego ABC) czy Zjednoczenie Zawodowe Polskie. Warto przypominać o tej części historii ruchu narodowego, ponieważ istotą nacjonalistycznej działalności jest docieranie do każdej warstwy społecznej, która stanowi część naszego narodu.

Adam Busse

Wybrane źródła:

S. Bojemski, Załoga, dostęp: 15 grudnia 2016, <http://nsz.com.pl/index.php/artykuly-i-opracowania/17-zaoga>.

M. Chodakiewicz, J. Mysiakowska – Muszyńska, W. Muszyński, Polska dla Polaków! Kim byli i są polscy narodowcy, Poznań 2015.

S. Gardyński, Nacjonalizm a świat pracy. Działalność polskich narodowych radykałów na polu robotniczym w XX leciu międzywojennym, „Trzecia Droga. Portal narodowo – radykalny”, dostęp: 15 grudnia 2016, <http://nowa.3droga.pl/nowa/historia/stefan-gardynski-nacjonalizm-a-swiat-pracy-dzialalnosc-polskich-narodowych-radykalow-na-polu-robotniczym-w-xx-leciu-miedzywojennym/>.

W. Muszyński, Edward Zajączek (1901 – 1942), ps. „Wolf”, „Nasz Dziennik” 2011, nr 274.

Bielsko – Biała. Monografia miasta, t. IV (Bielsko – Biała w latach 1918 – 2009), pod red. Ryszarda Kaczmarka, Bielsko – Biała 2010.

Henryk Biłka, „patriotycznebb.blogspot.com”, dostęp: 8 grudnia 2016, <http://patriotycznebb.blogspot.com/2015_01_01_archive.html>.

Narodowa Demokracja XIX – XXI wiek. Koncepcje – ludzie – działalność, pod red. Tomasza Sikorskiego i Adama Wątora, Szczecin 2008.

Narodowy Związek Robotniczy im. ks. Stanisława Stojałowskiego, „patriotycznebb.blogspot.com”, dostęp: 11 grudnia 2016, <http://patriotycznebb.blogspot.com/2015_01_01_archive.html>.

Praca Polska: organ Zjednoczenia Zawodowego „Praca Polska” 1938, nr 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 10 11.

Praca Polska: organ Zjednoczenia Zawodowego „Praca Polska” 1938, nr 1 – 2, 3.