Fatalny stan polskiego prawa i potrzeba jego naprawy

W naszym państwie nadal w kwestii chociażby Trybunału Konstytucyjnego, nie dzieje się dobrze. Lecz niestety ten problem to tylko wierzchołek góry lodowej wadliwego prawa, które w naszym kraju obowiązuje. Warto więc zadać sobie pytanie : Czy żyjemy w państwie prawa? Czy też może żyjemy w kraju gdzie prawo jest ustalane przez sędziokratyczną klasę? Warto zastanowić się nad jej istnieniem.


Natomiast aby odpowiedzieć na pierwsze pytanie. Warto zastanowić się co jest źródłem prawa. Jest nim tak naprawdę od samego początku prawo naturalne. Jest ono uważane przez wielu jako to nadrzędne, wyższy rodzaj prawa niż prawo pozytywne, stanowi ono bowiem podstawę obowiązywania całego prawa pozytywnego. Przez to jest swego rodzaju wzorcem i ideałem, jakiemu powinny odpowiadać postanowienia prawa pozytywnego.


Natomiast prawo pozytywne to które tworzy człowiek, biorąc pod uwagę prawo naturalne, nigdy nie będzie doskonałe. Ale tak czy owak ono musi obowiązywać. Problem polskiego prawa pozytywnego jest tu bardziej złożony, niż nam się może wydawać. Przykładem dość dosadnym są tu czasy rozbiorów. Do odzyskania niepodległości na terenach które później znalazły się w granicach II Rzeczpospolitej obowiązywały różne systemy prawne. Sam proces unifikacji prawa nawet się nie zakończył. Choć prace Komisji Kodyfikacyjnej i jej wyniki, czyli projekty kodeksów postępowania karnego z 1928 roku, kodeks postępowania cywilnego z 1930 roku, kodeks Makarewicza wprowadzony 11 lipca 1932 roku, kodeks zobowiązań uchwalony 27 października 1933 roku, kodeks handlowy mający moc obowiązującą od 1 lipca 1934 roku, budzą uznanie, a Komisja opracowała także inne projekty ustaw. Powodem zaniechania owej unifikacji prawa był wybuch II wojny światowej. Po jej zakończeniu powstała Polska Republika Ludowa. Podstawową ustawą zasadniczą na której opierało się prawo pozytywne owego państwa ,była Konstytucja lipcowa, weszła ona w życie 22 lipca 1952 roku i przestała obwiązywać dopiero 17 października 1997 roku.


Podstawowe zmiany jakie wprowadziła to zamiast trójpodziału władzy, ustanowiła zasadę jedności władzy państwowej. Co bardzo istotne została ona napisana przez Józefa Stalina, polską wersję opracował Bierut, co na przestrzeni lat, po mimo 23 nowelizacji, w tym przywróceniu Izby Wyższej oraz urzędu prezydenta, sprawiało że to nie my, naród tworzyliśmy swoje własne prawo, lecz zostało ono utworzone przez innych.


Obecnie obowiązująca Konstytucja, pomimo swoich wielu obecnie błędów, była tworzona przez Komisję Konstytucyjną Zgromadzenia Narodowego, już inną kwestia jest to, że jeden z jej członków, zasiadał w przeszłości w Polskiej zjednoczonej Partii Robotniczej. Ale jednak była tworzona przez Polaków. Dziś pomimo dwóch nowelizacji, jednej z 2006 roku , oraz drugiej z 2009 roku. Ta ustawa zasadnicza jest mocno nieaktualna. Tak samo jak przepisy wielu rodzajów prawa, karnego, cywilnego czy też handlowego. Dlatego osobiście uważam, iż w interesie narodu polskiego, byłoby utworzenie specjalnej komisji, na wzór Komisji Kodyfikacyjnej, która by miała zmienić obecny katastrofalny stan prawny naszego państwa na lepszy, ustanawiając nową Konstytucję oraz wymyślając nowe zdecydowanie lepsze przepisy prawne, które w jak najmniejszym stopniu pozwoliłby utrudniały życie naszemu narodowi.


Kacper Sikora